Zbigwie Zbigwie
3779
BLOG

Puszkin-Oszczercom Rosyjskiej Federacji, „Rosyjska geografia” i kremlowska jurta

Zbigwie Zbigwie Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

image

Źródło: http://www.myshared.ru/slide/1331161/. Open source.

21 lipca 1831 roku Aleksander Puszkin opublikował wiersz „Oszczercom Rosji”. Wiersz odnosił się do francuskich parlamentarzystów i dziennikarzy demonstracyjnie wyrażających współczucie dla polskich powstańców i wzywających do zbrojnego poparcia polskich powstańców. „Złowieszcza Europa napada póki co na Rosję nie zbrojnie, a codziennymi, wściekłymi oszczerstwami – konstytucyjne rządy chcą pokoju, a młode pokolenia podburzane gazetami, żądają wojny” – twierdził Puszkin.

Przed 186 laty, w 1831 roku, wojska rosyjskie krwawo zdławiły Powstanie Listopadowe i zdobyły Warszawę. Polacy powstali przeciwko azjatyckiej obroży i zakuciu kraju w łańcuchy według zasad ordyńskiego państwa zarządzanego z kremlowskiej jurty.

I to po zdobyciu Warszawy jeden z największych lizusów i pochlebców cara stał się apologetą rusyfikacji i imperialnej pychy publikując swój wiersz.

 

Oszczercom Rosji

Oco ten krzyk, trybuni ludu? Czemu 
Grozicie Rosji anatema?
Co tak wzburzylo was? Litewski bunt i kazn? 
To Slowian spor, rodzinny spor domowy, 
Nie rozwiazecie go krasomowczymi slowy. 
Przesadzil dawno los te nasza stara wasn.

Juz wieki oba te plemiona
Wzajemnym gniewem czola chmurza, 
Nieraz to ich, to nasza strona
Musiala ugiac sie przed burza.
Kto w tym nierownym wytrwa sporze:
Czy dufny Lach, czy wierny Ross,
Czy sie slowianskie rzeki w rosyjskie wleja morze? 
Czy ono wyschnie? Kto powiedziec moze?

Zostawcie nas, wy, co nie znacie
Tych zakrwawionych kart dziejowych. 
Obca wam jest ta klotnia braci,
Ten niepojety spor domowy,
Gdy Kreml, gdy Praga sie odzywa,
Wy nie slyszycie;
Ale bezmyslnie was porywa 
Odwaga walki rozpaczliwa - 
Wy nas nienawidzicie...

Za co? Czy za to, ze na zgliszczach 
Plonacej Moskwy, pod przemoca, 
My nie uznalismy zuchwalcy i bozyszcza, 
Pod ktorym legliscie, dygocac? 
Czy za to, ze w przepasci glab 
Stracilismy bozyszcze ono, 
Ciazace panstwom zmora zla, 
I okupili wlasna krwia 
Europy wolnosc - pokoj - honor?

Grozniscie w slowach - lecz sprobujcie czynu!
Czy sie nie zerwie z loza nasz stary wodz na boj?
Czy mu nie starczy sil, by znow do karabinu
Przykrecic bagnet izmailski swoj?
Czy rosyjskiego cara juz nic nie znaczy glos?
Czy nam z Europa wadzic sie pierwszyzna?
Czy od zwyciestwa odwykl Ross?
Moze nas malo? Mala ta ojczyzna?
Zali od Permu do Taurydy,
Od chlodnych finskich skal
Po skwarny brzeg Kolchidy,
Od wstrzasnietego Kremla wrot
Po Chin znieruchomialych sciany
Stalowa szczecia rozblyskany
Nie dzwignie sie rosyjski lud?
Wiec nam wyslijcie, krasomowce,
Swych rozjatrzonych synow hufce,
Na polach Rosji dosc jest miejsca dla nich
Posrod nieobcych im mogilnych grud.

Tłumaczył Julian Tuwim

Клеветникам Росси

О чем шумите вы, народные витии?
Зачем анафемой грозите вы России?
Что возмутило вас? волнения Литвы?
Оставьте: это спор славян между собою,
Домашний, старый спор, уж взвешенный судьбою,
Вопрос, которого не разрешите вы.

Уже давно между собою
Враждуют эти племена;
Не раз клонилась под грозою
То их, то наша сторона.
Кто устоит в неравном споре:
Кичливый лях, иль верный росс?
Славянские ль ручьи сольются в русском море?
Оно ль иссякнет? вот вопрос.

Оставьте нас: вы не читали
Сии кровавые скрижали;
Вам непонятна, вам чужда
Сия семейная вражда;
Для вас безмолвны Кремль и Прага;
Бессмысленно прельщает вас
Борьбы отчаянной отвага —
И ненавидите вы нас…

За что ж? ответствуйте: за то ли,
Что на развалинах пылающей Москвы
Мы не признали наглой воли
Того, под кем дрожали вы?
За то ль, что в бездну повалили
Мы тяготеющий над царствами кумир
И нашей кровью искупили
Европы вольность, честь и мир?..

Вы грозны на словах — попробуйте на деле!
Иль старый богатырь, покойный на постеле,
Не в силах завинтить свой измаильский штык?
Иль русского царя уже бессильно слово?
Иль нам с Европой спорить ново?
Иль русский от побед отвык?
Иль мало нас? Или от Перми до Тавриды,
От финских хладных скал до пламенной Колхиды,
От потрясенного Кремля
До стен недвижного Китая,
Стальной щетиною сверкая,
Не встанет русская земля?..
Так высылайте ж к нам, витии,
Своих озлобленных сынов:
Есть место им в полях России,
Среди нечуждых им гробов.

 

I teraz znany rosyjski poeta ludowy uchodzący za przedstawiciela liberalnej inteligencji Wsiewołod Jemielin   opublikował przetworzony, dostosowany do warunków współczesnej Rosji wiersz Puszkina.

 

Oszczercom Rosyjskiej Federacji

O czym wciąż grzmicie tam, pismaki sprzedawczyki?

Czemu szemrzecie tak w zaciszu swych baraków?

Co oburzyło was? Wzburzenie Małorusów?

Zostawcie dupków zgiełk nie warty funta kłaków,

Sami poznamy sens bez panów z Hameryki,

Nikt tu nie wzywa was do grona decydentów

W kwestii praw, zasad, pojęć, gustów.

 Nie próżno powstał brat wbrew bratu,

sprawa poważna, świadkiem Bóg,

czy iść na Zachód na zatratę,

czy na Wschód dążyć pełen cnót,

Tam przyzywają nas poeci

Gdzie świt zrodzony cudnie świeci

w krainie słodkich dziecka snów

Gdzie pagód urok w minarecie

i tłusty pilaw w skwarnym lecie.

 Wiele już krwi przelano przecież,

a wy ze swoją rusofobią

wciąż nam wybaczyć nie możecie

naszej równości, bratnich objęć,

bogactw natury i czerwonej

flagi nad Reichstag zawieszonej...

Dawajcie spróbujcie faktycznie

Gdy wiary brak w słowa.

Czyż nasze „Armaty” stały się przestarzałe?

Albo „Buława” nie dociera do celu?

Czyżby osłabły więzi naszej wiary?

I nie przestały śmiać się nasze „Iskandery”?

A niech tam!

Dawaj zagrajmy jak w loterii

Popróbujcie, weźcie Krym

U was w specnazie służą geje

Na ogromnych przestrzeniach Rosji

Ich wszystkich zaspokoimy.

 Komu powiedziałem, patrz mi w oczy!

Konduktorze naciśnij na hamulce.

Клеветникам Российской Федерации

О чем шумите вы, продажные писаки?
Зачем шуршите вы под шконками в бараке?
Что возмутило вас? Волненье малороссов?
Оставьте тут базар реальных пацанов.
Мы сами разберемся, без пиндосов.
Никто вас не зовет в решальщики вопросов.
По поводу понятий и основ.
 

           Восстал не даром брат на брата             Вопрос серьезный видит Бог

Идти на Запад в мрак разврата.
Или на нравственный Восток.
Куда зовут наши поэты
Где зарождаются рассветы
В краю волшебных детских снов
Где пагоды и минареты
Палящий зной и жирный плов.

 

Не мало пролито уж крови
Вы со своею русофобией
Простить не можете никак
Нам наше равенство и братство
Наши природные богатства
И над Рейхстагом красный флаг.


Давайте-ка попробуйте на деле
Уж веры нет словам.
Или «Арматы» наши устарели?
Иль « Булава» не настигает цели?
Или ослабли скрепы нашей веры?
Иль отсмеялись наши «Искандеры»?

 

А хрен-то вам!

Давай сыграем в лотерею
Попробуйте, возьмите Крым
У вас в спецназе служат геи
В бескрайних супесях Россеи
Мы всех их удовлетворим!

 

Кому сказал, смотреть в глаза!
Кондуктор нажми на тормоза.


Otrzymaliśmy rzeczywiście propagandowo coś na kształt nieudolnego współczesnego Puszkina, dostosowanego do aktualnej sytuacji Rosji na początku XXI wieku. Wiersz po prostu został przetłumaczony mniej więcej w zgodnie z oryginałem rosyjskim.

Pewna polska poetka wyraziła celną opinie o tym wierszu Jemielina:

„Nie podoba mi się ten wiersz; to nie poezja, a czysta propaganda.

Oryginalny wiersz Puszkina jest rzeczywiście dobry, i pełen emocji, choć dla Polaka - bolesny.

Ten współczesny pastisz - słaby i w formie, i w treści, nie umywa sie do wiersza Puszkina. Nie widzę powodu, żeby go tłumaczyć. Myślę, że Twój przekład jest wystarczający, ważne, że dokładnie oddaje treść przekazu. Oczywiście można by się pokusić o wersję z rymami, ale z poezją i tak niewiele by to miało wspólnego.

Ostatni wers dziwnie mi się kojarzy... Brzmi wręcz jak szyderstwo z naszej tragedii narodowej, może niezamierzone, ale dziwne to bardzo”.

 Wtedy, 18 lat po Powstaniu Listopadowym inny piewca III Rzymu w kremlowskiej jurcie, Fiodor Tiutczew napisze wiersz zatytułowany „Geografia rosyjska".

Rosyjska geografia

Moskwa, gród Piotra i gród Konstantyna,

Carstwa ruskiego serdeczne stolice,

Lecz gdzie jego kres, gdzie granice?

Na północ, wschód, południe, zachód?

Najbliższa przyszłość to pokaże.

 

Siedem mórz wewnętrznych, siedem rzek,

Od Nilu aż po Newy brzeg, od Łaby do Szanghaju,

Od Wołgi do Eufratu, Gangesu i Dunaju,

Carstwo rosyjskie aż po wieki wieków,

Jak mówił Święty Duch i prorok Daniel.

Русская география

Москва, и град Петров, и Константинов град
Вот царства русского заветные столицы...
Но где предел ему? и где его границы –
На север, на восток, на юг и на закат?
Грядущим временам судьбы их обличат...

 

Семь внутренних морей и семь великих рек...
От Нила до Невы, от Эльбы до Китая,
От Волги по Евфрат, от Ганга до Дуная...
Вот царство русское... и не прейдет вовек,
Как то провидел Дух и Даниил предрек.


Ciekawe, czy w XXI wieku znajdzie się po kilkunastu latach jakikolwiek piewca państwa zarządzanego z kremlowskiej jurty?

Ba! Czy takie państwo będzie jeszcze istniało?

System państwowy Rosji nie ulegał żadnym zmianom od czasów kniazia moskiewskiego Iwana III Srogiego, czyli od XV wieku. Iwan III odtworzył w Moskwie zasady funkcjonowania ordyńskiego państwa - w tym czasie Rosjanie nie znali lepiej działającego systemu niż państwo Czyngis Chana.

Parę pierwszych wieków swego istnienia ta konstrukcja nieźle działała. I była oparta o samodzierżawie od samego początku. Lecz w XXI wieku wszystko na świecie się zmieniło. Tzw. miękka siła stała się dominującą zastępując archaiczną twardą siłę, przy której już nie daje się żyć.  A w Rosji, jak dawniej „carstwuje” samodzierżawie - kraj jest rządzony według zachcianek, dekretów wielkiego kremlowskiego chana. Żadne prawo nie może być ponad wolą wielkiego chana, stającego się wręcz sakralną osobą.

Jednocześnie w tym systemie najwyższa wartość stanowi państwo. Nie państwo obsługuje ludność, a ludzie muszą obsługiwać państwo. Nie działają tam prawa osobiste, a najważniejsze są funkcjonujące przywileje, które są określone stanowiskiem w tej strukturze i lojalnością wobec przedstawicieli władzy. A w systemie największe znaczenie ma tajna policja, jak by się nie nazywała: Ochrana, NKWD, KGB, czy FSB. Stanowi ona bowiem organ chana w kontrolowaniu wszystkich szczebli podległej mu struktury władzy i całego społeczeństwa.

Państwo rosyjski od XV wieku było modernizowane, i to wielokrotnie, ale fundament pozostawał zawsze ten sam na przestrzeni wieków. Ten fundament: samodzierżawie i kremlowska jurta dyktowały konfigurację całej ordyńskiej konstrukcji władzy tego ogromnego kraju.

Zadziwia wyjątkowa stabilność i samoodtwarzanie ordyńskiej, autokratycznej matrycy samodzierżawia, która zawsze powtarza się w kółko w rosyjskiej historii, pomimo wszelkich rewolucyjnych zawieruch.

I do dziś Rosja jest rządzona z kremlowskiej jurty według tych dawno ustanowionych zasad, w ramach tej samej matrycy. 
Jest nadzieja, że po 6 wiekach ordyńskiego reżimu w Rosji, ulegnie on zmianie. Pewne jest tylko, że on obowiązkowo musi zniknąć,  ponieważ jest całkowicie nieefektywny i prowadzi do nieuchronnego upadku.

Jednym słowem Rosję czeka albo nieuchronny upadek i rozpad, albo całkowita przebudowa struktury władzy.

Pozbyć się  istniejącego w Rosji reżimu nie jest zbyt trudno - on runie wcześniej, czy później nawet sam. Natomiast wyrwać się z tej fatalistycznej samoodtwarzającej się matrycy jest niezwykle trudno.  Samodzierżawie jako model tzw. „rosyjskiego świata”, bezpowrotnie się wyczerpało. Dlatego wybór w XXI wieku ma Rosja niewielki: nieistnienie i rozpad lub fundamentalnie nowe formy struktury państwowej gwarantujące wyeliminowanie samodzierżawia i wszystkiego co było związane z jurtą chana na Kremlu.

Wygląda na to, że już nie pojawi się w Rosji następca Puszkina i Tiutczewa – nie przemówi wierszem nowy imperialny szowinista, piewca III Rzymu, a rosyjska geografia będzie wyglądała zupełnie inaczej.

Racjonalne myślenie pokona po wielu wiekach ciasny narodowy mistycyzm ordyńskiego typu, funkcjonujący w Rosji od XV wieku.

APPENDIX:

Nie bądźcie tacy pewni tego co przed chwilą przeczytaliście!

„Rosyjska geografia” może okazać się jeszcze długo żywa. Rosja to kraj ogromnych możliwości i jak wynika z historii także wielkich i zaskakujących niespodzianek.

Rosyjscy eksperci wieszczą: Przybliża się czas zasadniczego kryzysu politycznego w Rosji. Czym on się zakończy: rewolucją, czy ewolucją - raczej teraz nie da się określić. Lecz będzie to czas, kiedy nastąpią wielkie zmiany w życiu społeczeństwa rosyjskiego.

Ewolucyjne zmiany są raczej mało prawdopodobne. Rządzący od dawna Rosją z kremlowskiej jurty, samodzierżca chan Władimir Putin nie jest zdolny do wprowadzenia jakichkolwiek zmian zmierzających do modernizacji kraju. Nie ma też zamiaru ustąpić wyznaczając swojego następcę, gwarantującego mu bezpieczeństwo osobiste razem ze zgromadzonym majątkiem. Chan zdaje sobie sprawę, że jego władzę może obalić tylko kolejna apokalipsa w postaci rewolucji. I wie, że wtedy może spotkać go los cara Mikołaja II

Rosyjski naród aktualnie w ogromnej większości popiera swojego władcę i rozbudzone przez niego wielkomocarstwowe dążenia. Jest gotów wiele wycierpieć dla realizacji jego imperialnych celów, mających uczynić Rosję wielkim imperium, jakim niegdyś był Związek Sowiecki.

W kremlowskiej jurcie też zdają sobie sprawę, że jedynym ratunkiem dla chana i całej jurty jest podjęcie realizacji tego głównego imperialnego celu. I nikt tam nie ma wątpliwości: Ukraina zostanie całkowicie podporządkowana jurcie na Kremlu, co zapobiegnie jej rozpadowi i samounicestwieniu. Doskonale uzbrojone Ludowe Republiki: Doniecka i Ługańska, przy wspomaganiu ochotników – ukraińskich powstańców, także z Krymu i Naddniestrza muszą opanować całą Ukrainę. Na zachodzie natomiast zostanie utworzony w porozumieniu z Berlinem, wspólny Rosyjsko – Niemiecki Samostijny Protektorat Galicji i Wołynia.

I są tam w jurcie wszyscy pewni, że tak się stanie. To się musi stać.  A wtedy w Rosji zapanuje entuzjazm w narodzie. Każdy poczuje się obywatelem Wielkiej Imperialnej Rosji.

Dzięki temu kremlowski chan Władimir Władimirowicz Putin zapewni sobie panowanie nad Rosją do końca swoich dni, utrwalając geopolityczne znaczenie Rosji jako Trzeciego Rzymu.

A gdyby przyszło mu kiedykolwiek do głowy opuszczenie stanowiska prezydenta państwa, to spojrzy w niebo i usłyszy: „Nawet nie myśl o tym!”. A będzie to głos imperialnej Ojczyzny - wielbiącego go 86% narodu Rosji, w imieniu którego przemawia już teraz rosyjska poetka:

image

Źródło: https://www.stihi.ru/2016/01/25/3570 . Open source.

Kraju mój, wielka Rosjo!...
Ja zawsze jestem dumna ze swojego kraju…
Psy i teraz, obnażywszy zęby
Próbują Rosję zastraszyć.
Nie uda się wam kreaturom, mordercom
Rosji zawojować!
Nie postawicie jej na kolana
A duch rosyjski krzepnie z każdym dniem!
Od setek, tysięcy różnych pokoleń
Militarny odpór wrogu dajemy!

Zbigwie
O mnie Zbigwie

"Niedawno ukazał się interesujący wpis: http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/338033,grawicapy-lataja-w-kosmosie pióra znanego blogera Zbigwie, z wykształcenia fizyka" - http://autodafe.salon24.pl/249413,zagadkowe-analogie. Znajdź ponad 100 moich notek na Forum Rosja-Polska  http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl Poetry&Paratheatre 2010 i 2013. Free counters

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka